W środę 26 października dojdzie do wznowienia, po 77 latach przerwy, działalności Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Katowicach. Nowe gniazdo nosić będzie imię Powstańców Śląskich. Druhowie zamierzają w ten sposób kontynuować chlubne tradycje Sokolstwa Górnośląskiego. O zasługach śląskich Sokołów dla Polski przypomina m.in. pomnik i nazwa ulicy Sokolskiej w samym centrum Katowic.
Trudno byłoby sobie wyobrazić złączenie ziemi górnośląskiej z Polską bez udziału Towarzystwa Gimnastycznego ?Sokół? – organizacji, w której z jednej strony starano się w młodych ludziach zaszczepić ducha sportu, z drugiej zaś ogromną wagę przywiązywano do kwestii ideowo – wychowawczych.
Pierwsze gniazdo na Górnym Śląsku
To właśnie w szeregach ?Sokoła? młodzi ludzie nabywali tężyzny fizycznej, a zarazem wychowania patriotycznego. Przypomnijmy w tym miejscu, że pierwsze gniazdo ?Sokoła? na ziemi górnośląskiej powstało 13 października 1895 r. w Bytomiu, kolejne gniazdo powstało w Katowicach 15 marca 1896 r. z inicjatywy kupca Aleksandra Lewandowskiego. W chwili wybuchu I wojny światowej było ich już 23. Brać sokola stała się fundamentem dla powstających na Górnym Śląsku jesienią 1918 r. formacji paramilitarnych, które rzuciły wyzwanie niemieckiemu panowaniu, po czym trzykrotnie poderwały się do walki, w następstwie czego część ziemi śląskiej wróciła do Macierzy.
Plakat promujący VIII Zlot Sokolstwa Polskiego w Katowicach, w którym udział wzięło 40 tys. sokołów
Chlubna tradycja
Do tej tradycji postanowiliśmy nawiązać, odtwarzając tak zasłużoną w dziejach naszego regionu organizację. Nie przypadkiem też wybraliśmy datę 26 października. Oddajmy w tym miejscu głos Janowi Ludydze ? Laskowskiemu, który w swej książce ?Zarys historii trzech powstań śląskich 1919-1920-1921? napisał:
?Dnia 26 października 1918 r. odbyło się w Załężu, w lokalu ?Grünfelda? zebranie grona technicznego (gremium, w ramach którego współdziałali naczelnicy gniazd Sokoła) Okręgu VI Sokół. Na zebraniu tym byli obecni: naczelnik Okręgu Śląskiego Józef Dreyza ? dyrektor Banku Ludowego w Siemianowicach, naczelnik Sokoła dzielnicy śląskiej, naczelnik gniazda Gliwice Stanisław Mastalerz ? urzędnik kopalniany, naczelnik drużyn młodocianych gniazda Piekary Jan Przybytek ? maszynista, członkowie gniazda Piekary Jan Baron i Wincenty Renka ? górnicy, naczelnik gniazda Bogucice Henryk Miękina ? ślusarz, naczelnik gniazda Brzeziny Jerzy Król ? górnik. Po odbyciu oficjalnego zebrania naczelnik okręgowy, Józef Dreyza, zgromadził dokoła siebie wyżej wymienionych, ażeby się zastanowić nad obecnym położeniem politycznym. Na zebraniu uchwalono przystąpić do zakładania Straży Obywatelskich. Członkami tych Straży Obywatelskich mogli zostać członkowie Sokoła względnie innych towarzystw polskich, których patriotyzm nie podlegał żadnej wątpliwości. Celem Straży Obywatelskich miało być ujęcie władzy w swoje ręce z chwilą wybuchu jakiegoś przewrotu w Niemczech. Ze względu na istniejące jeszcze władze niemieckie zakładanie Straży odbywało się w sposób ściśle konspiracyjny?.
Śmiało można powiedzieć, że wydarzenie to stanowiło punkt zwrotny w dziejach Górnego Śląska. Wszystko, co się wydarzyło potem, a więc kolejne przekształcenia powołanej tego dnia organizacji, rozbudowa szeregów, a w końcu trzy Powstania Śląskie, miało swój początek w owym dni. To na tym zebraniu uznano, że złączenie śląskiej ziemi z Polską wymaga podjęcia walki zbrojnej i postanowiono założyć organizację, która tę walkę w stosownym ku temu momencie podejmie. Nie byłoby jednak tego wszystkiego, gdyby na wiele lat przed wybuchem I wojny światowej na Górnym Śląsku nie utworzono i nie rozbudowano do ogromnych rozmiarów Towarzystwa Gimnastycznego ?Sokół?, którego to chlubną tradycję chcemy podjąć i kontynuować.
Wojciech Kempa