Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Dębicy zabiega o to, aby dawny budynek „Sokoła” wrócił do swojej pierwotnej nazwy związanej z ruchem sokolim. Druhowie z Dębicy poinformowali na swoim profilu na facebooku, że projekt w sprawie nazwy dawnej Sokolni w Dębicy złożyli już w lipcu 2017 r. Do dzisiaj nie doczekał się odpowiedzi, tymczasem decyzja w tej sprawie ma zapaść już wkrótce.
O sprawie pisma do władz miasta gniazdo przypomina na swoim profilu facebookowym, którego fragment cytujemy w całości:
„Pragniemy poinformować, iż nasze Towarzystwo składało wniosek (zdjęcie w załączniku) w tej sprawie w lipcu 2017 roku. Odpowiedzi pozytywnej, bądź negatywnej nie uzyskaliśmy do dnia dzisiejszego. Jesteśmy gorącymi zwolennikami zmiany nazwy oraz przywróceniu pierwotnego wyglądu tak ważnego dla Nas miejsca. Jako kontynuatorzy dziedzictwa Sokolstwa w całym kraju oraz naszym rodzinnym mieście mamy moralny obowiązek, aby o to zabiegać.
Nasze dążenia motywujemy tym, iż obecna nazwa (nadana w 1985 roku, a wielokrotnie zmieniana do czasu „legalnego” przejęcia budynku przez partyjnych aparatczyków) nie oddaje w pełni charakteru oraz pierwotnego przeznaczenia w/w budynku. Mając na uwadze fakt, że po 1989 roku odcięliśmy się od spuścizny komunistycznej, przyjmując nazwę III Rzeczpospolitej, pragniemy aby nasze państwo było rzeczywistym kontynuatorem dziedzictwa II Rzeczpospolitej, wyrażającym się także w nazewnictwie budynków, które przetrwały wojenną zawieruchę i czasy sowieckiej okupacji.
Po zakończeniu II Wojny Światowej i delegalizacji niewygodnego dla komunistów Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, budynek przechodził w ręce wielu instytucji , co spowodowało jego długoletnią dewastację i utratę pierwotnej stylistyki. Warto zauważyć, że obiekt ten jest jednym z niewielu zachowanym w naszym mieście budynków, przedstawiających dużą wartość historyczną i kulturową.
Cieszymy się niezmiernie z prac podjętych w celu ratowania naszego wspólnego dziedzictwa, lecz należy w tej sprawie zrobić kolejny śmiały krok. Za nami 100. rocznica odzyskania Niepodległości oraz 150-lecie powstania Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Znamienna byłaby to decyzja w celu przywrócenia powagi oraz świetności miejscu, w którym spotykali się nasi pradziadowie oraz dziadowie. Krzewili rozwój fizyczny oraz intelektualny dla naszego Narodu, w czasach gdy nie było oczywistym przywrócenie Państwa Polskiego na mapy Europy. Pamiętajmy o tym , gdy w życiu codziennym i zawodowym szafować będziemy różnego rodzaju terminami. Decyzja w tej sprawie nie powinna być miejscem sporów oraz rozgrywek międzypartyjnych, a podyktowana chęcią oddania hołdu przeszłym pokoleniom Dębiczan”.
TG „Sokół” w Dębicy
Do reaktywacji TG „Sokół” w Dębicy doszło 15 stycznia 2017 r. Tego dnia odbyło się pierwsze po 69 latach oficjalne spotkanie Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Dębicy. Miejsce spotkania było nieprzypadkowe, gdyż odbyło się w obecnym budynku Domu Kultury Śnieżka, w którym w latach 1911-1948 mieściła się siedziba dębickiego gniazda.
Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” działało w Dębicy w latach 1894-1948. Na parceli przy ul. Bojanowskiego, ofiarowanej w 1909 r. przez hrabiego Andrzeja Raczyńskiego dębickiemu oddziałowi Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, wybudowany został w latach 1909- 1911 obiekt mieszczący salę gimnastyczną i bufet. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. i w całym okresie międzywojennym w „Sokole” odbywały się uroczystości patriotyczne i okolicznościowe akademie. Na obchody 17. rocznicy odzyskania niepodległości i uroczystą akademię w budynku „Sokoła”, podczas której dębiczanie mieli okazję wysłuchać orkiestry symfonicznej pod batutą Stanisława Darłaka w 1935 r., na koncert zapraszał mieszkańców Dębicy ówczesny burmistrz prof. Michał Staroń.
Dębicki „Sokół” w okresie międzywojennym był bardziej miejscem spotkań towarzysko-politycznych, niż miejscem krzewienia kultury fizycznej. Sytuacja zmieniła się z momentem utworzenia dębickiego gimnazjum (dzisiejszego I Liceum im. Króla Władysława Jagiełły). Głównym inicjatorem działań w zakresie rozwijania działalności dębickiego „Sokoła” był profesor tego gimnazjum Stanisław Wiśniewski, który objął funkcję prezesa Towarzystwa po śmierci założyciela dębickiego oddziału „Sokoła” burmistrza Henryka Zauderera. W działalność Towarzystwa zaangażowali się m.in. nauczyciele nowo utworzonego gimnazjum: Józef Wyrobek, Stanisław Mydlarczyk, Tadeusz Gawryś i Kazimierz Klamut.
Podczas wojny tysiące członków „Sokoła” straciło życie. Inni włączyli się w walkę tworząc świetnie wyszkolone oddziały Narodowej Organizacji Wojskowej i Narodowych Sił Zbrojnych, byli szczególnie prześladowani przez obu okupantów. Inni członkowie „Sokoła”, podobnie jak przed I wojną światową, także i tym razem wchodzili w skład polskiej armii tworzącej się na Zachodzie. Niemcy i Rosjanie doskonale zdawali sobie sprawę z roli, jaką „Sokół” odgrywał w społeczeństwie.
Po wojnie prześladowania działaczy sokolich nie ustały. Dwa lata później, w 1948 r., decyzją ministra administracji rozwiązano związek, a niezwykle bogate mienie skonfiskowano. Tysiące żołnierzy podziemia, szczególnie tych związanych z ruchem narodowym, komuniści aresztowali. Legalną działalność członkowie „Sokoła” mogli prowadzić już tylko na Zachodzie – w Anglii, Francji, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.