Wmurowanie aktu erekcyjnego pomnika Winiarczyków – rozmowa z Robertem Kołaczykiem

Dnia 24 sierpnia na poznańskich Winiarach doszło do uroczystego wmurowania aktu erekcyjnego Pomnika Poległych Winiarczyków. Jednym z inicjatorów odbudowy tego pomnika jest dh Robert Kołaczyk – prezes Towarzystwa Gimnastycznego Sokół Poznań – Winiary. Poniżej krótka rozmowa z panem Robertem:


Redakcja: Zaczniemy na początek od historii – przed wojną na Winiarach stał już pomnik. Podobno był to pierwszy pomnik w Poznaniu upamiętniający powstańców wielkopolskich. Czy wiemy jak wyglądał ten pomnik i co się z nim stało?

Robert Kołaczyk: Z informacji jakie posiadamy, był to pierwszy pomnik, który został wybudowany w okolicach Poznania. Winiary w roku 1923 były jeszcze wsią podpoznańską. Zostały przyłączone do miasta w 1925 roku. Ponieważ zachowały się archiwalne zdjęcia z lat trzydziestych ubiegłego wieku, wiemy jaki kształt miał pomnik i co było napisane na czterech tablicach.

Czy wiemy, co znajdowało się na wspomnianych tablicach?

Pierwsza z tablic od strony zachodniej była poświęcona „Bohaterom Poległym na Polu Chwały 1918-1919″. Druga od strony północnej nosiła napis „90 Poległym na Wiekopomną Chwałę i Cześć. Gmina Winiary 1923”. Trzecia tablica „ Poległym w I Wojnie Światowej 1914-1918”, a czwarta „Obrońcom Ojczyzny przed najazdem bolszewickim”.

źródło: profil FB Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Poległych Winiarczyków

Odbudowywany pomnik poświęcony ma być poległym Winiarczykom. Zarówno w Poznaniu, jak i w całej Wielkopolsce, co zrozumiałe, mocno wspomina się okres powstania wielkopolskiego. Czy może Pan powiedzieć kilka słów o udziale Winiarczyków w powstaniu?

Winiarczycy, w tym liczna grupa sokołów, mieli swoją chlubną kartę zarówno w początkowym okresie powstania, gdy zajęli słynną halę Zeppelinów, uczestniczyli w walkach o lotnisko Ławica, jak i później, gdy w wojnie polsko-bolszewickiej wzięli udział w walkach o Lwów. 

Dnia 24 sierpnia na skwerze Stanisława Bręczewskiego na poznańskich Winiarach doszło do uroczystości podpisania i wmurowania aktu erekcyjnego pomnika poległych Winiarczyków. Skąd pomysł by odbudować ten właśnie pomnik i w nowej lokalizacji? Przedwojenny pomnik, jak dobrze kojarzę, stał w innym miejscu?

Całą procedurę związaną z odbudową pomnika rozpoczęliśmy już w 2012 roku. Projekt został przygotowany w 2019 roku. Niestety w miejscu, gdzie pierwotnie stał pomnik, przebiega ulica. W związku z tym zaplanowaliśmy, aby pomnik stanął w godnym miejscu na skwerze niedaleko winiarskiego kościoła.

Kto zainicjował proces odbudowy pomnika na skwerze u zbiegu ulic Koronnej i Sokoła? Czy miało z tym związek lokalne gniazdo Sokoła?

Jest to inicjatywa lokalna i wyszła ona z Rady Osiedla Winiary. A ponieważ od ponad 20 lat jestem jej członkiem więc sokoły miały również na to wpływ.

źródło: Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Poległych Winiarczyków

Kto, oprócz Rady Osiedla Winiary, pomagał w odbudowie pomnika? Jakie stanowisko w tej sprawie zajęły władze miasta Poznania? Jak wyglądają kwestie finansowe budowy pomnika?

Gdy w 2017 roku ponownie musieliśmy wystąpić o zgodę na odbudowę pomnika, pomocną dłoń podał nam Pan Grzegorz Ganowicz, Przewodniczący Rady Miasta. Potem bardzo dużego wsparcia udzielił nam Pan Arkadiusz Bujak, dyrektor Wydziału Wspierania Jednostek Pomocniczych Miasta. Na ostatnim etapie, tym związanym już z pozyskaniem środków, otrzymaliśmy pomoc od poznańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, dzięki zaangażowaniu Pana Wojciecha Chałupki. W celu zebrania funduszy powołaliśmy Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Poległych Winiarczyków. To stowarzyszenie koordynowało zbiórkę pieniędzy, które potem zostały przekazane miastu w celu realizacji tego zadania. Całkowity koszt odbudowy pomnika, łącznie z projektem, wyniósł 141 tysięcy złotych. IPN przekazał 70 tysięcy złotycg. Społeczny Komitet zebrał od różnych darczyńców ponad 8,5 tysiąca złotych (w tym od Stowarzyszenia Trójpole 5 tysięcy złotych oraz od rodziny Pokrywków 2 tysiące złotych). Pozostałą kwotę wyłożyła Rada Osiedla Winiary.

Jest Pan członkiem Rady Osiedla Winiary w Poznaniu. Ponadto pełni Pan funkcję Prezesa „sokolego” gniazda Poznań – Winiary. Czy mógłby Pan krótko przybliżyć historię „Sokoła” na Winiarach?

Winiarskie gniazdo powstało w 1911 roku. Było jednym z najprężniejszych w przedwojennym Poznaniu. A to dlatego, że miało swoją sokolnię, strzelnicę, boisko do piłki nożnej i palanta – lokalne centrum sportowe. To w tym miejscu do końca lat 50. ubiegłego wieku toczyło się całe życie towarzyskie Winiar. Oczywiście po 1945 roku działalność Sokoła była zabroniona, przybrała więc inną formę. Ale jak wspomniałem wcześniej, jeszcze w latach 50. minionego wieku młodzież sokola gromadziła się na zajęciach gimnastycznych, na lodowisku czy na wspólnych potańcówkach i dożynkach.

Jak dziś działa „Sokół” na Winiarach? Ilu liczy członków? Jakie przedsięwzięcia organizuje?

Reaktywacji winiarskiego Sokoła w roku 2002 podjęła się grupa rodzin skupiona w Poznańskim Ognisku Św. Rodziny, wspólnoty założonej przez śp. abp. Kazimierza Majdańskiego. Na przestrzeni minionych lat podejmowaliśmy wiele inicjatyw sportowych i patriotycznych (sekcje piłki nożnej dla dzieci i młodzieży, szachy, rajdy rowerowe, wieczernice patriotyczne). Obecnie cyklicznie organizujemy spływy kajakowe, m.in. dla ojców i synów oraz biegi rekreacyjne w okolicach rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Na bieżąco naszą pracę można obserwować na profilu facebookowym.


Profil FB TG Sokół Poznań – Winiary

Profil FB Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Poległych Winiarczyków

Relacja z uroczystości

Zostaw komentarz

komentarzy