Rozmawiamy z Druhem Piotrem Mazurem, wiceprezesem Towarzystwa Gimnastycznego ?Sokół? w Lublinie, a także wiceprezesem Okręgu Lubelskiego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, działaczem Civitas Christiana.
Skąd wziął się pomysł na założenie ?Sokoła? w Lublinie? Dlaczego nie było to inne stowarzyszenie lub inna organizacja?
Druh Piotr Mazur: Z prostej przyczyny. Ze względu na zainteresowanie ruchem narodowym, ideą narodową, gdzie przez swoje swoją działalność zetknąłem się ze Zbyszkiem Okorskim ze Związku Towarzystw Gimnastycznych ?Sokół?. Potem przez kilka następnych lat szukałem osób, z którymi można było działać. Część z nich to byli młodzi narodowcy, zwłaszcza związani z Klubem Myśli Społeczno-Politycznej Vade Mecum na KUL. Z drugiej strony współpraca z Instytutem Edukacji Narodowej w Lublinie, gdzie poznałem obecnego prezesa TG ?Sokół? w Lublinie Tomasza Stańkę, który był wcześniej działaczem w Stowarzyszeniu Harcerstwa Katolickiego ?Zawisza?, pełniąc tam funkcję podharcmistrza. Udało się zarazić go ideą, dzięki czemu pozyskał dla nas dawnych harcerzy, w ten sposób wszystko się zaczęło w 2005 roku.
Czy w czasie wznawiania działalności przez ?Sokoła? pamięć o nim w Lublinie była ciągle żywa?
W Lublinie jest o tyle ciekawa sprawa, że po odwilży w 1957 roku zaczęły się tworzyć TKKF-y. W Lublinie był TKKF ?Sokół?, którego ćwiczenia i zajęcia sportowe odbywały się w dawnej Sokolni. Stąd ludzie nas kojarzą. Jeżeli chodzi o przedwojennych ?Sokołów? lubelskich, to nie mieliśmy okazji ich poznać. Natomiast przedwojennym ?Sokołem? był twórca lubelskiej szkoły filozoficznej, wieloletni rektor kul. 0. Mieczysław Krąpiec, który działał w Sokole w Tarnopolu. O. Krąpiec przyjął nasze honorowe członkostwo podczas uroczystości swego jubileuszu 85-lecia na KUL-u. Na kilka tygodni przed swoją śmiercią, jego kilka wystąpień publicznych było zorganizowanych właśnie dla nas. Uczestniczył także w Kozłówce w uroczystym posiedzeniu Zarządu Związku Towarzystw Gimnastycznych ?Sokół? w Polsce i w części oficjalnej. To właśnie Kozłówka jest tym miejscem, w którym działo się wiele rzeczy związanych z ?Sokołem?. Elementy związane z ?Sokołem? są widoczne w wystroju pałacu, który przed wojną należał do Adama Zamoyskiego prezesa Związku Towarzystw Gimnastycznych ?Sokół? w Polsce w okresie międzywojennym.
Czym obecnie zajmuje się TG ?Sokół? w Lublinie?
Zajmujemy się przede wszystkim realizacją hasła ? w zdrowym ciele zdrowy duch, czyli zajęcia sportowe, sportowo-wspinaczkowe, różnego rodzaju zajęcia paramilitarne w ramach Polowej Drużyny Sokolej. Organizujemy różnego rodzaju festyny dla parafii i szkół, dysponujemy własną przewoźną ścianką wspinaczkową, strzelnicę z broni pneumatycznej, w ostatnim czasie nabyliśmy trampolinę dla dzieci. Przez dwa lata prowadziliśmy także we współpracy ze Stowarzyszeniem POSTIS ramach projektu ?Szansa? zajęcia wakacyjne i rekreacyjne dla młodzieży, który ma nadzór kuratorski. Zajęcia przez nas prowadzone stanowiły jakby część resocjalizacji. Jesteśmy organizatorem lub współorganizatorem różnych przedsięwzięć kulturalnych, konferencji historycznych etc.. W 2006 roku organizowaliśmy koncerty w ramach cyklu koncertów, które organizowało Radio Maryja, zatytułowanych ?To Polska właśnie?.
Domeną działalności Towarzystwa jest?
W tej chwili jest to działalność Polowej Drużyny Sokoła, sekcji wspinaczkowej. Jednak jest to część większej całości, w której część sportowa łączy się z formacyjną. Jesteśmy także bardzo aktywni w organizacji różnych wykładów i prelekcji dotyczących historii Polski. Już dwukrotnie połączyliśmy sport i pamięć o bohaterach organizując Ogólnopolskie Zwody Strzeleckie o Puchar Żołnierzy Wyklętych. Puchary w trakcie tych zawodów wręczali żołnierze NSZ oraz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, m.in. prezes Bohdan Szucki ps. ?Artur?? twórca Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Antoni Brzusek ps Tolek ? brat ?Boruty? dowódcy NSZ który aresztował siostrę Bieruta, czy Adam Broński syn słynnego ?Uskoka?. Impreza ta jest jedną z naszych wizytówek. Od dwóch lat organizujemy regularnie kilka spływów kajakowych. Od 2006 roku organizujemy także letni wypoczynek dzieci i młodzieży związanej z ?Sokołem?. Angażujemy się w obronę życia, członkowie TG ?Sokół? w Lublinie stanowili zabezpieczenie tegorocznego ?Marszu dla życia? w Lublinie.
Druh Piotr Mazur podczas jednej z imprez organizowanych przez TG „Sokół” w Lublinie
Jakie plany na przyszłość ?Sokoła? w Lublinie? Czy jeszcze nas czymś zaskoczycie?
Planujemy jeszcze bardziej rozwinąć działalność Polowej Drużyny Sokolej, chcemy rozwinąć działalność sekcji wspinaczkowej. Chcemy także, jeżeli będziemy posiadać niezbędną infrastrukturę, powrócić do uprawiania gimnastyki sokolej, tak żeby nie było to już Towarzystwo Gimnastyczne tylko z nazwy.
Jak się układa współpraca z innym stowarzyszeniami, z kim głównie współpracujecie?
W kwestii działalność formacyjnej na pewno z Klubem Myśli Społeczno-Politycznej Vade Mecum KUL oraz z Niezależnych Zrzeszeniem Studentów na UMCS. Bardzo dobrze nam się układa współpraca z lubelskim oddziałem stowarzyszenia Civitas Christiana, z którym organizowaliśmy rajd ku czci kardynała Augusta Hlonda. Mamy dobre kontakty z lubelskim Klubem Inteligencki Katolickiej oraz z Brygadą Lubelską ONR. Współpracujemy również z Stowarzyszeniem im. Ks. Piotra Skargi z Krakowa, z którym organizowaliśmy kilka wykładów. Mamy ścisłe kontakty ze Związkiem Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, także ze względu na to, że dwóch członków Zarządu ?Sokoła? zasiada we władzach Zarządu Okręgu Lubelskiego NSZ. Członkiem honorowym TG ?Sokół? w Lublinie jest Bohdan Szucki ps. ?Artur?, założyciel i prezes honorowy całego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Nie ma w tej chwili imprezy na Lubelszczyźnie, którą organizuje ZŻ NSZ, a w którą nie byłby zaangażowany TG ?Sokół? w Lublinie. Ponadto współpracujemy ze stowarzyszeniem ?Zaporczyków?.
Skąd się bierze taka duża popularność ?Sokoła? w Lublinie?
Przede wszystkim dzięki ludziom, którzy działają, ale także z tego względu, że w Lublinie jest bardzo dobre pole do działania. Środowisko patriotyczno-narodowe potrafi ze sobą zgodnie współdziałać, nie ma w nim przerośniętych ambicji wśród działaczy, a ludzie w organizacjach bardzo często się ?dublują?. Członkowie Zarządu ?Sokoła? są często członkami zwykłymi innych organizacji i na odwrót.
Tegoroczny spływ TG „Sokół” w Lublinie
Obecnie wiele Towarzystw narzeka na barak zaangażowania młodzieży w działalność patriotyczną. Czy ?Sokół? w Lublinie ma ten sam problem?
Powiem w ten sposób, że problem jest z tym wszędzie, ale mając odpowiednią ofertę skierowaną do młodzieży, można wielu młodych ludzi do tej pracy zaangażować. Problem tkwi w dopasowaniu formy do potrzeb młodych ludzi. Nie chwaląc się mamy pewne sukcesy na tym polu, przykładem niech będzie młody licealista, który był uczestnikiem I Obozu Letniego organizowanego przez ?Sokoła? z Lublina, a w tej chwili już jest kierownikiem naszego obecnego Obozu Letniego.
Czyli młodzieży w ?Sokole? w Lublinie nie brakuje?
Może tej młodzieży w samym ?Sokole? nie jest za dużo, ale swoim działaniem obejmujemy dosyć dużą grupę młodzieży, której staramy się coraz więcej zaoferować. Mamy grupę kilkunastu młodych ludzi aktywnie korzystających z naszych działań, przejawiających dużą inicjatywę, mających własne pomysły i starających się je zrealizować, są Towarzystwu bardzo oddani. Myślę, że jeszcze dużo, dużo pracy przed nami.
Dziękuję Druhowi za rozmowę. Czołem!
Czołem!
Rozmawiał Damian Małecki